niedziela, 27 stycznia 2008

Parę słow o podróżach raz jeszcze..

Podróżowanie posiada tą dobrą cechę, że uzależnia nas, gdy parę razy spróbujemy wybrać się w jakąś ciekawą podróż od której wszystko się zacznie. Podróże to czas naszej swobody i wolności na łonie natury. Nigdy nie wiemy co ciekawego w tej wolności nas spotka za kolejnym zakrętem drogi lub rogiem, ten nieznany jeszcze świat najbardziej kusi, by spełnić swoje marzenia i snuć takie plany o kolejnym wyjeździe. Ale najważniejsze jest jednak mieć cel w tej podróży, wsparcie i niezbędny ekwipunek by nie stracić sił przed dotarciem na miejsce.
Podróżując najważniejsze może być zwiedzanie ciekawych zabytkowych miejsc, ale ważne jest i to by poznać ludzi, którzy tam mieszkają, to od niech można się dowiedzieć większości informacji o danym miejscu, nie ma możliwości dobrego poznania jakiegoś kraju lub miasta nie poznając jego mieszkańców i ich obyczajów. Sama wiem jak to jest, gdyż doświadczyłam na własnej skórze, podczas pielgrzymek pieszych, gdy zamiast spania w hotelach, śpi się u ludzi dobrej, lub w namiotach, jedząc u gospodarzy regionalne dania lub samemu przyrządzając w polowych warunkach pokarm. Właśnie najlepsze jest życie w takich spartańskich warunkach, można się wiele nauczyć i zobaczyć.
W samotnych podróżach można poznać siebie samego, każda podróż, a w pewnym stopniu jest samotna, to również droga do kształtowanie umiejętności radzenia sobie w różnych sytuacjach jakie spotykają nas w drodze, pokonywania słabości, a także czas na przemyślenia nad swoim życiem, poukładanie sobie w głowie różnych spraw prywatnych. Dla mnie, szczególne samotna, jest pielgrzymka piesza, mimo tak ogromnej liczby osób i wśród nich przyjaciół jest ona najlepszym sposobem na przemyślenie swego życia i postępowania, jak i zarówno radzenia sobie w drodze, stad rodzi się zamiłowanie do podróżowania.
Może po prostu wystarczy nałożyć plecak z ekwipunkiem turysty na plecy, wziąć przyjaciół i ruszyć na swój wybrany szlak.


Brak komentarzy: