niedziela, 2 grudnia 2007

Podróże kształcą

Podróże są czymś co mnie bardzo interesuje, ale mogę to też nazwać zabawą, sposobem na spędzenie wakacji i poznaniu ciekawych miejsc. Może jeszcze wspomnę, że jestem "uzależniona" od pielgrzymki pieszej na Jasną Górę. O tym napisałam poprzednim poście.:)
Dzisiaj chyba wszyscy słyszeli powiedzenie „podróże kształcą”. Chodzi o to, że zwiedzając i podróżując wiele można się nauczyć, możemy czerpać z tego korzyści, z których będziemy korzystać w swoim życiu,rozwijają nas, dostarczają wspomnień i wrażeń. A mi sprawiają one bardzo dużą przyjemność. Co niestety wiąże się z dużymi kosztami, jednak według mnie dla chcącego nic trudnego. Jeśli ktoś złapie żyłkę podróżniczą zawsze będzie chciał wracać na swój przetarty już szlak. Podróż wzbogaca naszą wiedzę. Dodaje nam nowych doświadczeń, poznajemy nowe kultury, obyczaje i innych ludzi. Można zasmakować ich potraw, których w naszym regionie nie ma. A co najważniejsze, mamy możliwość zwiedzenia ciekawych miejsc, niespotykanych nigdzie. Zamków, pałaców i klasztorów. Każdy budynek jest inny, jedyny w swym rodzaju. Mamy możliwość ujrzenia malowniczych widoków. Zwiedzając góry lub tereny nad morzem możemy zobaczyć zupełnie inną formę krajobrazu.
Osobiście bardzo często i od dawna jeżdżę na wycieczki, jak i podróżuję ze znajomymi.Dzięki temu nauczyłam się wiele, ciekawych rzeczy m.in.poznałam tradycje i wiele interesujących miejsc. Ja myślę, że warto jeździć na wycieczki, podróżować, mam nadzieję, że większość też myśli, Ci którzy są przeciwni, może kiedyś się przekonają do „kształcących podróży” odbywając właśnie ciekawą podróż, która wpłynie na zmianę ich zdania....Są takie miejsca które najbardziej utkwiły mi w pamięci, miejsca do których napewno będę powracać w każde wakacje. Takim miejscem jest już opisana Częstochowa.


Ulubione miejsce


Ulubione miejsce
to takie miejsce
w którym każdy odpływa
w nieznane podróże;
tańczy wraz z podmuchem wiatru,
szumi z wodą w strumieniu,
uderza w ziemię wraz z kroplami deszczu.

Ulubione miejsce
każde jakieś ma;
samotny kamień w lesie,
przewrócony konar drzewa na łące.

Zmierza do niego
w każdej wolnej chwili
rozmyślając nad swoimi problemami.
A gdy już skończy;
wraca znów do swej szarej codzienności.

Ludzie są zbyt zapracowani,
walczą ze swoimi problemami,
duszą je w sobie;
pracując zapominają o otaczającym ich świecie.

Autor: Monia =)

Brak komentarzy: